Do zdarzenia doszło we wtorek (12 października) rano na ulicy Lotniczej w Elblągu. Mieszkańcy usłyszeli wówczas wołanie o pomoc. Okazało się, że krzyk słychać spod jednego z zaparkowanych samochodów. Na miejsce wezwano policję oraz straż pożarną. - Wtedy też okazało się, w jakim celu wszedł pod samochód. 21-latek wcześniej użył dwóch lewarków do jego uniesienia. Przepisy bhp nie były jednak mocną stroną naszego bohatera. Okazało się, że auto podniósł lewarkiem w dość niedbały sposób a w momencie, gdy próbował wyciąć z niego katalizator, lewarek przesunął się, a samochód przygniótł sprawcę zatrzymując go na gorącym uczynku - informuje nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.
Spod pojazdu złodzieja wydobyli strażacy. Został zabrany karetką na badania do szpitala, a niedługo później odebrali go stamtąd policjanci. - W osobowym volkswagenie należącym do 21-latka a zabezpieczonym na miejscu, podczas przeszukania policjanci znaleźli 2 inne katalizatory oraz narzędzia służące do ich wycinania - dodaje nadkom. Krzysztof Nowacki.
Sprawca usłyszał zarzut kradzieży. - Na tym jednak nie koniec. Zarzutów będzie więcej, ponieważ jak ustalili policjanci mężczyzna działał na terenie Elbląga i okolic, a także Trójmiasta. Za kradzież zgodnie z Kodeksem Karnym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia oficer prasowy elbląskiej policji.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]