Elbląg. Blokada ulic za odbieranie prawa do decydowania o sobie
Manifestacja w Elblągu ruszyła spod Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Protestujących asekurowała policja. Strajkujący przemieszczali się pieszo, motorami, rowerami, hulajnogami, wspierali ich też rolnicy.
Cywilizacja życia, o której mówią w tej chwili obrońcy życia, kończy się w momencie urodzenia. Pomoc państwa dla niepełnosprawnych jest znikoma - mówiła podczas protestu pani Dominika, która przybyła na pochód z niepełnosprawnym synem.
W proteście udział wzięło ponad tysiąc osób.
Mandaty i wnioski do sądu po weekendowych protestach
Po weekendowych protestach w Elblągu jest 60 wniosków do sądu o ukaranie. Wnioski są z artykułu 50 kodeksu wykroczeń, który mówi: „kto nie opuszcza zbiegowiska publicznego pomimo wezwania właściwego organu, podlega karze aresztu albo grzywny". Poza tym 5 osób dostało mandaty. Nikt natomiast nie został zatrzymany.