Zdarzenie miało miejsce 25. lutego 2022 roku. Oskarżony wraz z drugą osobą usunęli symbole sierpa i młota z tablicy pamiątkowej i spowodowali jej uszkodzenie. Moment usuwania radzieckich symboli nagrały telefonami komórkowymi dwie przechodzące obok kobiety. Chwile później policja zatrzymała Mateusza Kosińskiego:
- Jestem oskarżony o zniszczenie mienia i o znieważenie miejsca pamięci historycznej. Rzeczywiście, dzień po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej dokonałem zdjęcia symbolu sierpa i młota na ul. Agrykola. Uznałem, że jest to najwyższy czas na to, żeby dokończyć dekumunizację przestrzeni publicznej w Elblągu. Dokonaliśmy tylko zdjęcia sierpa i młota - powiedział przed rozprawą Mateusz Kosiński, który wraz z Pawłem Ż. jest oskarżony m. in. o znieważenie miejsce upamiętnienia historycznego.
Mateusz Kosiński, z zawodu politolog i historyk, urodził się w Elblągu, ale na co dzień żyje i pracuje w Warszawie. Swoje działanie motywuje impulsem i wzburzeniem po rosyjskim napadzie na Ukrainę:
- Przyznaję się do usunięcia sierpa i młota z tablicy przy ul. Agrykola, ale nie interpretuję tego jako przestępstwo - mówił przed Sądem Rejonowym w Elblągu Mateusz Kosiński.
Straty jakie spowodowało usunięcie radzieckich symboli oszacowano na 600 zł. Ogłoszenie wyroku będzie miało miejsce najprawdopodobniej podczas drugiej rozprawy. Odbędzie się ona 6 czerwca.
Na kolejna rozprawa odbędzie się 6 czerwca. Ma na niej zostać wysłuchane m.in. stanowisko przedstawiciela Zarządu Zieleni Miejskiej, która zarządza nekropolią przy Agrykola.