Jeśli musimy wyjść na zewnątrz zadbajmy o przewiewne ubranie, zakrywające możliwie największą powierzchnię skóry, nośmy nakrycia głowy, a także przewiewne obuwie. Nie zapomnijmy też wziąć ze sobą małą butelkę wody mineralnej. Unikajmy nadmiernego nasłonecznienia, opalania, chrońmy naszą skórę kremami z filtrami. Trzeba nadmienić, że bardzo ważnym jest spożywanie dużej ilości płynów, unikając przy tym słodkich napoi i alkoholu, a także spożywanie lekkich posiłków. Apelujemy również, aby nie zostawiać w samochodzie dzieci i zwierząt! Nawet na przysłowiową „chwilę”. W upalny dzień temperatura wewnątrz auta zaparkowanego na słońcu może dojść nawet do 90°C! Gdy widzimy taki przypadek, nie obawiajmy się powiadomić Policji lub Straży Miejskiej, nim będzie za późno.
Kurtyny wodne
Dodatkowo informujemy, że w czasie upalnych dni na terenie miasta rozstawione są kurtyny wodne, których obsługę zapewnia EPWiK.- pierwsza ustawiona jest na Placu Dworcowym,- druga pracować będzie na Placu Jagiellończyka,- trzecia na Starym Mieście – między Katedrą a Ratuszem.
Zakaz kąpieli w rzece Elbląg Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 15 maja 2013 r. w sprawie ustalenia granicy portu morskiego w Elblągu od strony lądu, rzeka Elbląg znajduje się w granicach ww. portu. Zarządzeniem Nr 5 Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni z dnia 20 lutego 2013 r. (§96 pkt.7) został wprowadzony i nadal obowiązuje m.in. zakaz kąpieli i nurkowania.
Są miejsca, w których nieodpowiedzialne osoby kąpią się, ryzykując życie i zdrowie. Do takich miejsc z pewnością można zaliczyć rzekę Elbląg w rejonie mostu kolejowego, a także tzw. „ciepłą wodę”. Informujemy, że służby bezpieczeństwa i porządku przy wykorzystaniu sprzętu pływającego będą patrolować rzekę Elbląg. Za złamanie zakazu kąpieli grozi mandant karny – do 250 zł lub kara nagany.
Prosimy mieszkańców o rozwagę. Każde zauważone niedozwolone zachowanie należy zgłosić Policji, Straży Miejskiej lub Miejskiemu Centrum Zarządzania Kryzysowego, które przekaże informację do stosownej służby. Nic jednak nie zastąpi zdrowego rozsądku, o który apelujemy nie tylko podczas nadchodzących dni, ale także na co dzień.