Mały Książę na elbląskiej Scenie

i

Autor: Teatr im. Aleksandra Sewruka w Elblągu

Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, choć niewielu z nich o tym pamięta. "Mały Książę" w elbląskim Teatrze

2025-05-29 12:28

Scena elbląskiego teatru rozkwita wraz z wiosną. Równolegle przygotowujemy dla Państwa dwie premiery – jedną z nich jest „Mały Książę”. Utwór Antoine’a de Saint-Exupéry’ego jest jedną z najpopularniejszych książek na świecie, należy do klasyki światowej literatury, przetłumaczono ją na ponad 300 języków i sprzedano w ponad 140 milionach egzemplarzy.

Elbląski spektakl zrealizuje Cezary Domagała, reżyser, który kolejny raz stworzy widowiskowe dzieło na deskach naszego teatru („O dwóch takich co ukradli księżyc” (2002)„Tajemniczy ogród” (2003), „Cafe Sax” (2004)).

T: Kolejny raz jest pan w elbląskim teatrze. Jak widzi pan to miejsce z perspektywy lat? Dobrze się tutaj pracuje? Jaka jest elbląska publiczność?

Cezary Domagała: Publiczność powinna być wymagająca, a jeżeli proponujemy jej dobre spektakle, a zawsze takie staram się robić, no to wtedy pewnie jest też wdzięczna za emocje, przeżycia, wrażenia, których dostarczają spektakle. Ja Jestem człowiekiem sentymentalnym i z rozrzewnieniem wspominam te lata, kiedy po raz pierwszy pojawiłem się w Elblągu w roku 2002, na zaproszenie ówczesnego dyrektora Dariusza Bartona ,aby zrealizować bardzo widowiskowy spektakl "O dwóch takich, co ukradli księżyc" na podstawie książki Kornela Makuszyńskiego. Największe wrażenie robiła chyba „ scena złotych”. Później były prapremierowe "Tajemniczy ogród" i "Cafe Sax"( gdzie widownię zamieniłem w kawiarnię). Nie ukrywam, że jak pojawiłem się tu ponownie, po ponad 20 latach, to byłem bardzo mile zaskoczony tym, że widzowie wciąż pamiętają moje spektakle i rozpoznają mnie podczas przypadkowych spotkań na ulicach Elbląga, z czego się bardzo cieszę. W teatrze ważnym jest, by zostawiać trwały ślad naszej twórczej pracy. Jako człowiek sentymentalny, chętnie wracam do miejsc, w których pracowałem wcześniej, tworząc nie tylko piękne, wartościowe przedstawienia ale również dobre relacje, więzi pomiędzy aktorami, pracownikami teatru, by pozostawić po sobie dobre wrażenie. Cieszę się z ponownego spotkania z częścią dawnej ekipy. Cieszę się też z pracy z nowym, młodym zespołem. Tworząc kolejną, szesnastą już wersję "Małego Księcia", która będzie unikalna, zawsze podkreślam, że nie ma dwóch podobnych przedstawień i to również będzie zupełnie inne niż te 15 pozostałych. Zależy mi na jak najlepszym efekcie, by był to kolejny spektakl zapadający w pamięć elbląskiej publiczności. Pamiętany i grany przez lata.

T: A dlaczego „Mały książę”? Co w tej historii jest dla pana tak uniwersalnego i wciąż aktualnego?

Cezary Domagała: Jeśli chodzi o sam tytuł, no to fakt, że jest to klasyk literatury światowej, że poza mną inni twórcy bardzo chętnie, nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, sięgają po tę książkę, pełną prawd uniwersalnych, odnoszących się do życia do naszej rzeczywistości, poszukiwania prawdziwej przyjaźni, prawdziwej miłości, do pokazywania dwóch światów - dziecięcego i dorosłego, po to, żeby te dwa światy nawzajem próbowały się zrozumieć. Ale poza wszystkim, że jest to fantastyczna książka. Swoją drogę reżyserską rozpocząłem od adaptacji i realizacji scenicznej tej książki w Radomiu, w 1993 roku. "Mały Książę" wpisał się głęboko w mój życiorys, czego dowodem jest fakt, że elbląska realizacja będzie już moją 16 wersją tego tytułu – co, jak sądzę, jest rzadkością. Każda z tych inscenizacji była inna, co wynikało również z mojego zgłębiania biografii Saint-Exupéry'ego. W jednej z wersji w Sosnowcu wprowadziłem nawet wątek dotyczący dzieciństwa autora, który wymagał akceptacji spadkobierców praw autorskich. Liczba moich realizacji i zagranych spektakli "Małego Księcia" świadczy o tym, że jest to tytuł do którego chętnie wracam. Ta historia wciąż mnie inspiruje, również dzięki współpracy z nowymi wykonawcami, zwłaszcza młodocianymi adeptami sztuki aktorskiej, wcielającymi się w postać Małego Księcia. Sam zagrałem około 1800 razy w kameralnym spektaklu, który zrealizowałem w 1995 roku, w Teatrze Staromiejskim w Warszawie. Ponadto zrealizowałem program telewizyjny z piosenkami z "Małego Księcia", wydałem kasetę z fragmentami dialogów i piosenek, a także koncertowałem w radiowej Trójce. Wszystko to sprawia, że "Mały Książę" jest stale obecny w moim życiu zawodowym i prywatnym, a jego fragmenty często stanowią dla mnie inspirację w codziennych działaniach.

T: Czy jest jakaś konkretna scena lub moment w spektaklu, który jest dla pana szczególnie ważny lub poruszający?

Cezary Domagała: Nie mam jednej ulubionej sceny i interpretacji, ponieważ było ich wiele. Fakt, że sam grałem Pilota, odpowiednika autora, jest dla mnie bardzo ważny, ale stanowi też wyzwanie, by nie narzucać swojej osobowości aktorskiej innym aktorom. Wiem, jak grałem i jakie emocje przekazywałem, ale każdy aktor musi swoją rolę przefiltrować przez siebie, uwzględniając własne warunki psychofizyczne.

T: W spektaklu zobaczymy 4 chłopców w roli tytułowej. To bardzo odważny zabieg. Praca z młodymi aktorami jest inna niż z dorosłymi? Czy to ciężki proces zarówno dla pana, jak i młodych i dorosłych aktorów?

Cezary Domagała: Myślę, że każdy z naszych czterech młodziutkich aktorów wniesie własną interpretację Małego Księcia, choćby ze względu na ich odmienne osobowości. Każdy, ze względu na swój wiek, z pewnością wzbudzi sympatię widzów dorosłych – sam fakt pojawienia się na scenie dziecka dźwigającego ciężar spektaklu jest godny uznania. Nie wyobrażam sobie, by Małego Księcia grał dorosły aktor, nawet ten zaraz po studiach, gdyż musimy ukazać kontrast i zestawienie świata dziecięcego ze światem dorosłych, a tu nie można oszukać publiczności. To trudne zadanie, dlatego rzadko angażuje się dzieci do głównych ról. Prawdziwym wyzwaniem jest odpowiednie poprowadzenie dziecka na scenie, zachowanie jego naturalności i uniknięcie mechanicznego odtwarzania tekstu. Każdy z naszych młodych aktorów jest inny, dlatego wymaga indywidualnego podejścia. Mam nadzieję, że warto będzie zobaczyć "Małego Księcia" cztery razy, by porównać ich interpretacje. Losy młodych aktorów grających tę rolę bywają różne – przykładem jest Marcin Hycnar, obecny dyrektor Teatru Współczesnego w Warszawie, który jako dwunastolatek grał Małego Księcia w mojej tarnowskiej realizacji. Ktoś jest fizykiem jądrowym, ktoś jest dziennikarzem, ale wszyscy wspominają te niesamowitą przygodę i to, czego nauczyli się w teatrze, grając Małego Księcia. Wielu nie związało swojego życia z aktorstwem, choć wszyscy wspominają tę przygodę jako cenne doświadczenie.

T: Co chciałby pan powiedzieć widzom, którzy wybierają się na "Małego Księcia"? Czego mogą się spodziewać?

Cezary Domagała: Mogą się spodziewać na pewno mądrego, muzycznego, efektownego spektaklu, który będzie wzruszał, bawił i jednocześnie zmuszał do głębokiej refleksji. Myślę , że to przedstawienie będzie robiło niemniejsze wrażenie niż dotychczasowe moje realizacje. Nie wiem, czy możemy już zdradzać szczegóły i niespodzianki…

T: Jakąś malutką póki co, oczywiście, że tak.

Cezary Domagała: Myślę, że już sam widok niemal naturalnej wielkości dwupłatowca na scenie przyciągnie uwagę, a jeśli poleci, to będzie jeszcze ciekawiej. Staram się w pełni wykorzystać możliwości dużej sceny elbląskiego teatru z obrotówką i zapadniami, by zaskoczyć wizualnie. Przeskalowany Geograf również będzie elementem scenografii. Oprócz gry aktorskiej i akcji scenicznej, liczę na efekt "wow" dzięki światłu i całej scenografii. Mądrość i treść spektaklu są ponadczasowe i same zapadną w pamięć widzów, inaczej u młodszych, inaczej u starszych. Najlepsza jest dla mnie publiczność mieszana, dorośli z dziećmi, bo spektakl powinien być pretekstem do rozmowy, nawet jeśli pojawią się różne zdania. We współczesnym świecie za mało rozmawiamy, a teatr może to zmienić. Mam nadzieję, że spektakl wywoła wiele rozmów, zwłaszcza między dziećmi a rodzicami, o ich relacjach. Nowoczesne technologie są potrzebne, ale warto zachować proporcje i pamiętać o bezpośredniej komunikacji, na co, mam nadzieję, wpłynie również ten spektakl, kształtując wrażliwość widzów.

Cezary Domagała - polski aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, reżyser teatralny oraz autor tekstów piosenek i spektakli muzycznych. Absolwent Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi (1983). Ukończył również Studia Podyplomowe na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego (2014).

"Mały Książę" Antoine de Saint-Exupéry, reż. Cezary Domagała, PREMIERA 31.05.2025 r. bilety na spektakle dostępne w kasie i na stronie teatru.