Dokładnie 82 lata temu - 14 lutego 1942r. Prezes Rady Ministrów i Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski przekazał komendantowi głównemu Związku Walki Zbrojnej gen. Stefanowi Roweckiemu rozkaz o zmianie nazwy organizacji tajnej w kraju i tytułu jej komendanta.
„Znoszę dla użytku zewnętrznego nazwę ZWZ. Wszyscy żołnierze w czynnej służbie wojskowej w Kraju stanowią «Armię Krajową», podległą Panu Generałowi jako jej dowódcy.” – głosił rozkaz.
Z okazji rocznicy żołnierze 4W-MBOT odwiedzili mieszkających w regionie kombatantów. Ich grono zmniejsza się z roku na rok, dlatego dbanie o ich dziedzictwo jest dziś jeszcze ważniejsze. Warmińsko-mazurscy Terytorialsi wspierają ich na różne sposoby, przy okazji mogąc dowiedzieć się więcej o ich losach.
Dawniej żołnierze AK - bohaterowie podziemia niepodległościowego, poświęcali swoje życie i zdrowie w obronie ojczyzny. Dziś - Terytorialsi - są za nich odpowiedzialni. Żołnierze WOT stale pomagają im w codziennych czynnościach, dostarczają zakupy, a gdy trzeba również posiłki, pomagają także w transporcie do lekarzy i w wielu innych sytuacjach. Przez lata istnienia WOT, weterani stali się nieodłączną częścią życia każdej brygady. Niejednokrotnie uświetniali swoją obecnością ważne dla życia jednostki wojskowej uroczystości i brali udział w lekcjach żywej historii, opowiadając w emocjonujący sposób o swoich losach wojennych i o drodze, jaką musieli przejść.
- Dziś czuję wielką wdzięczność, bo dobro do nas powróciło. Jestem wzruszona widząc okazywany nam, kombatantom szacunek, pamięć oraz pomoc żołnierzy WOT, którzy mnie odwiedzają – mówiła kpt. Maria Szypowska, uczestniczka Powstania Warszawskiego.
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, przy okazji rocznic ważnych w historii naszego kraju, okazują swój patriotyzm na różne sposoby. Tak było również 14 lutego. Terytorialsi z 4W-MBOT ruszyli do punktu poboru krwi, gdzie oddali ten bezcenny płyn. Oddali również hołd zmarłym bohaterom AK, zapalając znicze na ich mogiłach. Żołnierze 4W-MBOT w rocznicę powołania Armii Krajowej wzięli również udział w panelu dyskusyjnym organizowanym przez Instytut Pamięci Narodowej.
opr. as
Polecany artykuł: