terminal

i

Autor: UM Elbląg

Terminal portowy w Elblągu ma swojego patrona

2023-05-02 13:11

1 maja, podczas „Majówki w Porcie” odbyła się uroczystość nadania terminalowi portowemu imienia Dariusza Waldzińskiego. Pamiątkowy kamień z imieniem patrona odsłonił Prezydent Witold Wróblewski wraz córkami – Agatą i Magdaleną, nieżyjącego już wybitnego elblążanina.

- Dariusz Waldziński angażował się w przemiany społeczne w Polsce po roku 1989. Zależało mu na tworzeniu podstaw dla lepszej przyszłości i życia mieszkańców po upadku komunizmu w Polsce.  W 1990 roku, w pierwszych wolnych wyborach do samorządu, został wybrany do Rady Miejskiej w Elblągu, a w latach 1990-1992 pełnił funkcję Wiceprezydenta Miasta. Wykazał się ogromnym i szczególnym zaangażowaniem w sprawy miasta. Podjął działania w celu reaktywacji portu morskiego. W latach 1992-1994 był Przewodniczącym Komisji Morskiej i Kontaktów Zewnętrznych Rady Miejskiej w Elblągu. Organizował pierwsze w Elblągu Dni Morza i pierwszy zjazd założycielski Związku Miast Polskich. W reaktywacji portu morskiego upatrywał szanse rozwojowe naszego miasta. Dzięki jego zaangażowaniu, w ciągu zaledwie dwóch lat udało się w Elblągu stworzyć warunki, by mógł funkcjonować tu port morski. Był autorem wielu publikacji, w tym o tematyce samorządowej, roli portów w rozwoju gmin i roli samorządów w polityce morskiej. Niektóre z nich to: „Małe porty szansą rozwoju gmin", „Strategia rozwoju miasta", „Miejsce i rola samorządów lokalnych w polskiej polityce morskiej". W 2015 roku na wniosek Rady Miejskiej został pośmiertnie odznaczony wyróżnieniem „Za zasługi dla Elbląga”. Postać Dariusza Waldzińskiego, jego zasługi dla rozwoju elbląskiego samorządu, portu morskiego w Elblągu oraz zaangażowanie w politykę morską wymagają upamiętnienia. Nadanie Terminalowi Portowemu jego imienia jest w pełni uzasadnione – podkreślał Prezydent Witold Wróblewski.

- Chciałbym wspomnieć o innym aspekcie jego działalności. Intuicja i zawód jaki wykonuje z górą pół wieku upoważnia mnie do stwierdzenia, że wraz z jego stratą, straciliśmy istotnego dla nauki polskiej człowieka. Gdyby żył, przypuszczalnie wpisałby się na mapę nauki polskiej. Miał ku temu wszystkie dane: talent, pracowitość i żądzę poznania. Miło jest widzieć, że zasługi bywają doceniane. Żałuję, że nie dożył spełnienia swojego marzenia, które dzielił z nami: tego, że Elbląg dostał bezpośrednie połączenie z morzem - mówił prof. Krzysztof Luks, Przewodniczący Rady Nadzorczej spółki Zarząd Portu Morskiego w Elblągu.

Jak Jerzy Skolimowski podbił Hollywood? Historia z Koprem
Sonda
Czy Iga Świątek wygra turniej w Madrycie?