asp.szt. Grzegorz Doroz oraz mł. asp. Piotr Szpak

i

Autor: Komenda Miejska Policji w Elblągu

Policyjna akcja na środku rzeki. W okolicy Nowakowa doszło do nietypowej interwencji

2020-05-11 17:20

Policjanci z elbląskiej drogówki - Grzegorz Doroz oraz Piotr Szpak, prawdopodobnie uratowali życie 28-letniego wędkarza. Mocno wychłodzonego wyciągnęli z wody po tym, jak jego ponton stracił powietrze i zaczął tonąć.

Sytuacja miała miejsce w sobotę około północy w okolicach Nowakowa. Kobieta, która zgłaszała interwencję wskazała policjantom miejsce, z którego dochodziły wołania o pomoc. Wcześniej w to miejsce pobiegł jej mąż, również zaalarmowany rozpaczliwym wołaniem. To jego najpierw zobaczyli policjanci. Później oświetlili latarkami rzekę i miejsce skąd dochodziły odgłosy wołania. Okazało się, że w wodzie znajduje się mężczyzna. Był on jednak zbyt daleko od brzegu by użyć ratowniczej rzutki. Policjanci pozostawili na brzegu męża zgłaszającej, aby latarką oświetlał cały czas znajdującego się w wodzie mężczyznę. Sami zaś, dostali się na drugi brzeg rzeki.  Stamtąd próbowali użyć ratowniczej rzutki. Mężczyzna był jednak wyziębiony a dodatkowo owinięty gumą pontonu tak, że nie mógł się z niej wydostać. Ponadto przestał wołać. Policjanci wskoczyli więc do wody i po chwili wyciągnęli 28-latka na brzeg.

Jak się okazało mężczyzna wcześniej miał łowić z pontonu ryby. Gdy zaczęło z niego schodzić powietrze utknął w nim niemal na środku rzeki i zaczął tonąć. Pomoc dzięki mieszkańcom przyszła jednak w porę. 28-latek został przewieziony do szpitala.