Maltańczyk

i

Autor: Pixibay

Oszustwo na "uroczego maltańczyka". Szczeniaka miała odebrać w Elblągu

2021-05-17 12:39

„Sprzedam rasowego psa z hodowli ostatnie dwie sztuki”. A do tego atrakcyjna cena 3 tysiące złotych, gdzie w większości za daną rasę mamy kwoty znacznie przekraczające 4 tysiące złotych. Chcąc zarezerwować pupila wpłacamy więc wymaganą zaliczkę w kwocie 300 złotych i wiemy już, że nikt nas nie uprzedzi w zakupie szczeniaka na którego w domu czekają już dzieci. W zamian otrzymujemy adres pod który mamy się zgłosić.

A dalej sytuacja wygląda już jak w Vabanku Machulskiego gdzie bankier puka do drzwi mieszkania szukając „pana murzyna”. Otwiera mu starsza kobieta zaskoczona wizytą. Podobny przypadek miał miejsce w Elblągu z tym, że tu nikt nie otworzył drzwi. Mieszkanka małopolski kupiła przez internet dwa szczeniaki rasy maltańczyk wystawione za 3 tysiące złotych. Zaliczkę w umówionej kwocie 300 złotych przelała na konto i dowiedziała się, że małe pieski może odebrać w Elblągu pod wskazanym adresem. Pozostało już tylko pokonać 594 kilometry i dopłacić 2700 złotych i można się było cieszyć posiadaniem uroczych maltańczyków. Niestety po przyjechaniu pod wskazany adres okazało się, że nikt nie otwiera drzwi a pan z ogłoszenia… przestał odbierać telefon.  Sprawa została zgłoszona na policję jako oszustwo i wyłudzenie pieniędzy.

Policja ostrzega przed wpłacaniem zaliczek nieznanym osobom oferującym do sprzedania np. rasowego psa z rodowodem w niebywale atrakcyjnej cenie.

Piorun uderzył w drzewo na placu miejskim! Groza w centrum miasta
Ssak, gad, czy ryba? Wcale nienajłatwiejszy quiz o zwierzętach
Pytanie 1 z 10
Spędzający znaczną część życia w wodzie dziobak to: