Mężczyźnie zaproponowano, że na jego pocztę e-mail zostanie przesłany link z firmy kurierskiej i trzeba ten link pobrać i zalogować się do swojego banku. W ten sposób mężczyzna miał otrzymać pieniądze za sprzedawane buty. Po zalogowaniu się, zamiast wpłaty, nastąpiła… wypłata. Z konta mężczyzny wypłacono 5700 złotych.
Jak zobaczył taką transakcję zgłosił sprawę na policję. Jest to oczywiście oszustwo, za które grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Łatwiej jednak wiedzieć o takich sytuacjach i nie stać się ich ofiarą, a tym samym nie dać się nabrać tym którzy na to czekają.