Julka gra w hokeja już od 10 lat. Swoje pierwsze kroki na łyżwach stawiała w klubie UKS Wikingowie jako siedmiolatka. Zawsze była bardzo zawzięta, pracowita i otwarta na konstruktywne uwagi trenerów. Kilka lat temu musiała na rok zrezygnować z treningów ze względów zdrowotnych. Jej determinacja, poświęcenie, ciężka praca oraz miłość do hokeja sprawiły, że szybko wróciła do formy.
Maja przygodę z hokejem zaczęła w 2016 r. Z początku musiała pogodzić treningi na lodzie z treningami piłki ręcznej oraz tańcem nowoczesnym. Maja to typ wojowniczki - zaledwie miesiąc po włożeniu łyżew hokejowych po raz pierwszy, reprezentowała drużynę Wikingów w turnieju towarzyskim zorganizowanym na elbląskiej Helenie - brak umiejętności technicznych nadrobiła determinacją, co przełożyło się na zdobycie punktów dla drużyny. Od tamtej pory nie ustaje w pracy nad sobą i podnoszeniem formy i umiejętności.
Dziś zawodniczki trenują w dwóch klubach - UKS Wikingowie oraz GKS Stoczniowiec. Treningi mają codziennie (w Elblągu lub w Gdańsku), a praktycznie w każdy weekend grają mecze gdyż występują w gdańskich seniorkach oraz lidze młodzika. Od dwóch lat pozostają wicemistrzyniami Polski w Polskiej Lidze Hokeja na Lodzie Kobiet i cały czas czują niedosyt. Od dwóch lat regularnie powoływane są do juniorskiej Reprezentacji Polski w Hokeju na Lodzie. Co więcej się bardzo dobrymi uczennicami liceów ogólnokształcących - Julka w klasie trzeciej I LO, Maja w klasie drugiej III LO). Są przykładem na to, że dzięki dobrej organizacji czasu i determinacji można pogodzić sport z nauką. Trzymamy kciuki za dziewczyny oraz dobry występ całej Reprezentacji Polski Juniorek w Hokeju na Lodzie na turnieju w Islandii.