Kawałki drewna, stare klucze, znoszone koszulki, metalowe elementy – to zaledwie przykłady tego, co można przynieść ze sobą na warsztaty. W myśl zasady zero waste, uczestnicy nadadzą nowe życie starym rzeczom.
- Pracę z recyklingiem można przekształcić w formę artystyczną nazywaną asamblażem – mówi prowadząca warsztaty Ewa Bednarska-Siwilewicz. – Warto przynieść ze sobą uszkodzoną pamiątkę, której nie chcemy wyrzucić, może to być wazon, może obraz… Zapewniam, że im bardziej sentymentalna pamiątka, tym ciekawszy efekt końcowy.
Podczas warsztatów będzie można stworzyć m.in. swoją makramę (warto zabrać ze sobą znoszone koszulki), obraz (potrzebne będą kawałki drewna, metalowe elementy itp.) czy autorską instalację (przydatne będą przedmioty, które się podobają).
- Sprzeciwiamy się kulturze „użyj i wyrzuć”. Osoby, które chcą wziąć udział w warsztatach recyklingowych niech przyniosą ze sobą to, co chcą wyrzucić. Podpowiem, co można zrobić. Jak przy pomocy kleju, farb stworzyć ciekawy przedmiot – mówi Ewa Bednarska-Siwilewicz.
Sobota, 8 sierpnia od godz. 10 upłynie w Domu pod Cisem pod hasłem nadawania drugiego życia przedmiotom.
- Od godz. 10 zapraszamy do kawiarni i do sklepu społecznego – mówi Justyna Duks, kierownik Domu pod Cisem. –Warsztaty recyklingowe rozpoczną się o godz. 11.00 i potrwają dwie godziny. Do udziału w nich zapraszamy całe rodziny. Dla każdego uczestnika będziemy mieli materiały edukacyjne przekazane nam przez Zakład Utylizacji Odpadów w Elblągu, na dzieci czekają także niespodzianki od Biura Regionalnego w Elblągu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego.