Ten rodzaj oszustwa to podobny schemat jak to do opłacenia przesłanej do nas paczki. Tam też funkcjonował link a autor wiadomości informował o koniecznej dopłacie w wysokości 50 groszy. W oszustwie na „brak prądu” dostajemy informację o tym, że dostawca odetnie nam prąd w związku z brakiem opłat. Oczywiście może to wywołać inne emocje niż sms o dopłacie do paczki ale nie powinniśmy tym emocjom ulegać. Oszuści posuwają się do różnych metod by nas „nabrać”. Jeżeli widzimy pod wiadomością jakikolwiek nieznany link nie otwierajmy go bo narażamy się na zainfekowanie telefonu złośliwym oprogramowaniem lub niekontrolowanym przesłaniem informacji z naszego telefonu.
Na oficjalnej stronie PGE czytamy:
Jak odróżnić fałszywą wiadomość od prawdziwej?
PGE Obrót przypomina, aby zawsze sprawdzać informacje otrzymywane drogą pocztową i elektroniczną. Spółka podkreśla, że w korespondencji przypominającej o zaległych płatnościach oraz zamiarze wstrzymania dostaw energii elektrycznej zawsze podany jest nr Klienta, nr faktury/dokumentu wraz z terminem płatności i kwotą do zapłaty. Nie ma tam natomiast linku kierującego bezpośredniego do systemów płatności internetowych.