Szpital, we współpracy z Urzędem Miejskim, w krótkim czasie przygotował projekt i skorzystał z szybkiej ścieżki wsparcia unijnymi środkami, które zostały przekierowane na walkę z pandemią.
- Miło, że możemy podpisać umowę na wsparcie działań Szpitala Miejskiego w kwocie 1,5 mln zł. Samorząd województwa dokonał wsparcia wszystkich jednostek zdrowia w regionie kwotą 78 mln zł. To środki z innych działań przeznaczone teraz na walkę z pandemią. Pieniądze trafiły do podstawowych ośrodków zdrowia, szpitali powiatowych, wojewódzkich, czy specjalistycznych, niezależnie od organu prowadzącego - mówił marszałek Brzezin przed podpisaniem umowy - Chcę podziękować służbie zdrowia, Panu dyrektorowi Szpitala i pracownikom. To elbląski Szpital był tym, który jako jednoimienny był na pierwszej linii frontu walki z pandemią. Dziękuję też Panu prezydentowi, bo przecież mówimy o szpitalu miejskim. Obyśmy byli przygotowani na różne sytuacje, pilnujmy się bądźmy przezorni, bądźmy profilaktyczni - przestrzegał marszałek
- Dziękuję Panu marszałkowi za wsparcie, nie było tego typu zadań w Regionalnym Programie Operacyjnym, a Pan marszałek i Sejmik taką ścieżkę wsparcia także naszej placówce zdrowia umożliwili. Nasz Szpital przeżywa boom inwestycyjny, modernizuje się, mamy otwartą procedurę przetargową, a dziś otrzymujemy dodatkowe środki, 1,5 mln zł, to kolejne duże wsparcie, tym razem na tak potrzebną walkę z pandemią - mówił Witold Wróblewski prezydent Elbląga
- Ostatni czas udowodnił nam, że nie do końca jesteśmy gotowi na te wyjątkowe sytuacje, dlatego dziękuję Panu marszałkowi za umożliwienie skorzystania z tych środków, które lepiej pomogą nam walczyć z pandemią. Środki te zostaną przeznaczone na podniesienie jakości i bezpieczeństwa pracy Szpitala, zarówno dla pacjentów, jak i pracowników. Zakupiony zostanie sprzęt, m.in. urządzenia do defibrylacji, stworzona zostanie również specjalistyczna - bezdotykowa śluza bezpieczeństwa. Dziękuję zarówno Panu marszałkowi, jak i prezydentowi, którego służby pomogły nam w szybkim przygotowaniu wniosku - mówił dyrektor Szpitala Mirosław Gorbaczewski