Wulf Goldiner, stary Żyd rosyjski, niegdyś sekretarz komitetu partii w charkowskich zakładach Energo-Tiaż-Masz, dożywa swoich dni na Brighton Beach, nowojorskim skupisku emigrantów ze Związku Radzieckiego. Jest jednym z tych, którzy nigdy się w USA nie zaaklimatyzowali. Pewnego dnia wychodzi do miasta i zostaje potrącony przez samochód, prowadzony przez panią Watson. Mimo że sam się do tego przyczynił, przechodząc ulicę na czerwonym świetle, kobieta została skazana w sumie na 80 godzin opieki nad Goldinerem, który mocno ucierpiał w wypadku. Pani Watson zjawia się w jego mieszkaniu i zastaje go śpiącego. Goldiner początkowo nie rozumie, o co chodzi, a sytuację pogarsza fakt, że nie zna angielskiego. Okazuje się jednak, że Watson zna rosyjski, bo też wyemigrowała do Stanów z Rosji. Na wieść, że wizytę złożyła mu sprawczyni jego nieszczęścia, Goldiner obrzuca ją wyzwiskami. W końcu jednak niechętnie decyduje się przyjąć jej pomoc – pani Watson będzie mu robiła zakupy i sprzątała mieszkanie.
Scena Przy Stoliku i sztuka Poszkodowany Goldiner - w środę o 18.30 na Małej Scenie elbląskiego teatru. Wstęp wolny.