Rzecznik prasowa elbląskiego magistratu Joanna Urbaniak poinformowała w niedzielę, że decyzja o wprowadzeniu stanu pogotowia przeciwpowodziowego podjęto po posiedzeniu sztabu zarządzania kryzysowego. O godz. 12.00 stan wody w rzece Elbląg wynosił 625 cm – stan alarmowy przekroczony został o 15 cm. Godzinowy przyrost wody wynosi ok. 3-4 cm.
W najbardziej newralgicznym punkcie, czyli na Bulwarze Zygmunta Augusta na starym mieście w Elblągu, zachowawczo rozwijane są również rękawy przeciwpowodziowe.
- Wszystkie służby są w gotowości. Na bieżąco od wczoraj monitorowany jest poziom rzeki Elbląg - zapewniła Urbaniak i zaapelowała do mieszkańców o ostrożność i śledzenie informacji na temat sytuacji pogodowej. W sytuacjach zagrożenia ludzie powinni dzwonić na numer alarmowy – 112. W Elblągu działa również całodobowe Centrum Zarządzania Kryzysowego pod numerem tel. 55 239-30-40, 55 239-30-41.
- Pogotowie przeciwpowodziowe wprowadzono w związku z przekroczeniem stanu alarmowego na rzece Elbląg i niekorzystnymi prognozami związanymi przede wszystkim z kierunkiem wiatru oraz trudną sytuacją hydrologiczną na Bałtyku - poinformowała Urbaniak.
W związku ze zjawiskiem tzw. cofki na Żuławach Wiślanych strażacy ułożyli worki z piaskiem wzdłuż rzek w kilku mniejszych miejscowościach m.in. Suchaczu.
- Do powiatu elbląskiego zadysponowano grupę operacyjną komendanta wojewódzkiego do wsparcia monitorowania sytuacji. W stan gotowości postawione są odwody wojewódzkie. Sytuacja jest pod kontrolą - zapewnił PAP rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej straży pożarnej Grzegorz Różański.
ZOBACZ: Nieprzytomna nastolatka leżała na placu zabaw w Elblągu. Miała wypić 0,5 litra wódki